Posiadam już te myjki z recyklingu, ale postanowiłam wypróbować coś naturalnego. I tak jak pumeks sprawdził się super to loofah już nie za bardzo. Jak dla mnie jest ona za twarda, nawet po namoczeniu. Nie spienia ani żelu, ani mydła.. nadaję się tylko do masażu ciała.. takiego jak się robi szczotką.
Tak wyglądają zapakowane.
Tak wygląda loofah po namoczeniu.
A to pumeks, jest dość ciężki wiec raczej nie do zabrania na wakacje, ale skuteczny.
Pozdrawiam.
Nie używałam jeszcze myjek tej marki,skuszę się kiedy wykończę moją rękawicę.
OdpowiedzUsuńU mnie loofah(jakąś dopadłam w rossmannie) też się nie sprawdziła, z takich samych powodów jak piszesz: nawet po namoczeniu za twarda, momentami nawet potrafiła mnie jakoś zarysować i "charatnąć", i kompletnie nie spieniała niczego. Przez to "rysowanie" do masażu też się nie sprawdziła. Dalej szukam jakiegoś dobrego eko zamiennika zwykłej gąbki.
OdpowiedzUsuńA.
ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńGdzie w sklepach stacjonarnych można kupić produkty tej firmy? Widziałam ostatnio kilka rzeczy w Rossmannie, ale pumeksu nie było.
OdpowiedzUsuńNie widziałam tego pumeksu w sklepach stacjonarnych, przynajmniej nie w Warszawie. Ja kupiłam swój na alledrogeria.pl
Usuń