wtorek, 22 maja 2012

Rekawica Kessa i Savon Noir

Czytałam wiele pozytywnych recenzji tej rękawicy i czarnego mydła na bazie oliwy z oliwek, i się nie zawiodłam.
Czrane mydłow w połączeniu z rękawicą doskonale pilinguję ciało i pozostawia skórę miekką i gładką.
Mydło w połączeniu z wodą lekko się pieni i doskonale oczyszcza skóre.

Mam zamiar przetestować ten zestaw po wizycie w łaźni parowej, podobne efekt jest jeszcze lepszy.
Rękawica jest dość ostra, jednak nie podrażnia mojej skóry. No i skóra nie szczypie, tak jak to jest w przypadku peelingu solnego, który czasami też robię.

Produkty kupiłam w sklepie Organeo.pl.

Pozdrawiam.

poniedziałek, 21 maja 2012

Sól z Morza Martwego

O właściwościach soli i błota pochodzących z Morza Martwego słyszałam wiele. Ostatnio w eko sklepie była promocja takiej właśnie soli, więc się skusiłam :) Zazwyczaj robiłam kąpiele z solą, to kupowałam zwykłą spożywczą morską, która moim zdaniem też świetnie działa. Ta jest trochę inna, i ma intesywniejszy zapach i jest o wiele bardziej słona.



W celach pielęgnacyjncyh należy wsypać do wody 250 gramów soli, w celach leczniczych 500 gramów.
Parę lat temu byłam nad Morzem Martwym i rzeczywiście zasolenie jest tak duże że, człowiek unosi sie na wodzie. Bardzo ciężko jest sie zanurzyć i bardzo trzeba uważać na oczy żeby nie dotknąć ich ręką bo bardzo szczypią.

Pozdrawiam.

AKCJA - Naturalny wybór

cel akcji: poszerzenie oferty naturalnych kosmetyków w sieci drogerii Rossmann

Preparatów

o "przyjaznym" składzie
bez parabenów, olejów mineralnych, sztucznych barwników i substancji zapachowych, chemicznych detergentów...
z ekocertyfikatami, nietestowanych na zwierzętach
szerokiego asortymentu, przystępnego cenowo.


Chcemy mieć taki wybór, jak konsumentki z innych cywilizowanych krajów świata.



Jak się przyłączyć:
podpisz petycję: KLIK
zachęć do tego swoją rodzinę, znajomych
mów, pisz o akcji. Propaguj nasze postulaty :)


środa, 9 maja 2012

Woda kokosowa

Na wodę kokosową natknełam się jakiś czas temu w eko sklepie. Coś kiedyś o niej słyszłam więc po przeczytaniu etykietki postanowiłam kupić. Smak mnie trochę zaskoczył, bo myśłałm że będzie bardzie "kokosowy". Jest natomiast lekko kwaśny. Producent deklaruję że jest to naturalny izotonik który zawiera wszystkie niezbędne sole mineralne.

Woda kokosowa jest niskokaloryczna i podobno ma działać przeciwstarzeniowo.


Mi odpowiada jej smak, jednak wiem że nie wszytskim smakuje. Piję ją zazwyczaj po bieganiu, albo w upalne dni.

Próbowałyście kiedyś?

poniedziałek, 7 maja 2012

Krem kokosowy

Zostało mi jeszcze dużo słoików z przecierem pomidorowym i dynią od mojej babci więc postanowiłam je zjeść zanim pojawią sie na dobre świerze warzywa i owoce. Krem pomidorowy przyrządzam z przyprawą pięciu smaków i  i bardzo małą ilością kremu kokoswoego. Krem z dyni natomiast przyrządzam z curry, jednak tutaj dodaję sporą ilośc kremu koksowego. Czasami jeszcze do obu zup dodaję drobno pokrojone tofu.
 Jest to dobra alternatywa dla zwykłej śmietany .Krem kokosowy nadaje potrawom delikatny i egzotyczny smak. Ten jest zapakowany w dwa oddzielne woreczki.

Pozdrawiam.

niedziela, 6 maja 2012

AA ECO Koncentart DETOX Winogrono

 Deklaracja producenta: Koncetrat DETOX przeznaczony jest do skóry suchej i wymagającej regeneracji. Unikalna formuła koncentartu chroni skórę przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych i codziennego stresu.

W swoim składzie ma: organiczny olej z pestek winogron, olej z nasion słonecznika, olej jojoba.
Nie zawiera olejków eterycznych, parabenów, alkoholu, glikolu propylenowego, olejów mineralnych i pochodnych ropy naftowej, barwników syntetycznych, sylikonów, ftalanu, karminu, glutenu, etylaminy i składników pochodzących z upraw genetycznie modyfikowanych.
Opakowanie może być poddane recyklingowi, butelka wykonana jest z surowców wtórnych, a kartonik wykonany jest z ekologicznego papieru.
Stosowanie: wieczorem na oczyszczona twarz i szyje, pozostawić do wchłonięcia. Stosować 2-3 razy w tygodniu.

Skład:  Dicaprylyl Ether, Caprylic/Capric Triglyceride, Coco-Caprylate/Caprate, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Helianthus Annuus Seed Oil Unsaponifiables, Silica, Vitis Vinifera Seed Oil, Bisabolol, Parfum.

Produkt ma lekko tłusta konsystencje, jednak szybko sie wchłania i nie tłuści. Dobrze nawilża skórę i daję jej zdrowy wygląd. Ja żeby jescze spotęgować działanie nakladam go zaraz po mocnym peelingu.
Bardzo fajny produkt o miłym zapachu. Plus za duże opakowanie i wydajność.

Pozdrawiam.

BOCOTON

Waciki kosmetyczne i patyczki do uszu BOCOTON są nowością w sklepie ekologicznym w którym zazwyczaj robię zakupy. Kiedy stałam przy półce, podeszła do mnie Pani i zapytała dlaczego kupuję takie waciiki i patyczki skoro są one dwa razy droższe od tych np. z Rossmanna ,a i tak je używamy przez chwilę i wyrzucamy? Jednak dla mnie ważne jest nie tylko to że są wyprodukowane z organicznej bawełny i są bez chloru, ale też że ich wyprodukowanie nie krzywdzi innych ludzi. Ważne jest to że są wyprodukowane zgodznie z zasadą uczciwego handlu.


Produkty BOCOTON posiadają certyfikat ECOCERT i  Organic Fair Trade.


Pozdrawiam. 


Yes to Carrots...

Z tą firmą pierwszy raz miałam kontakt jakies 3 lata temu, kiedy byłam w Izraelu. Wtedy zaopatrzyłam się w dużą ilość tych kosmetyków, między innymi odżywek, szamponów i maseł do ciała. Kupiłam ich dużo ze względu na niską cenę i deklarację że nie zawierają szkodliwych składników np. parabenów. Kilka miesięcy po powrocie do Polski zobaczyłam je na półce w Sephora, jednak jak zwykle ceny nie były zachęcające. No ale od czego są wyprzedarze?  Tak więc podczas zimowych kupiłam zestaw ogórkowy do twarzy i pomidorowe masło do ciała.
Ten zestaw już kiedys miałam więc kupiłam w  ciemno, ponieważ w moim przypadku idealnie sprawdza się w upalne dni. Krem do twarzy jest lekki i nietłuszcący, a żel pod oczy włożony do lodówki doskonale zmniejsza opuchnięcia. Seria ta jest idealna dla młodych osób z tłustą cerą.
Masło wcześniej miałam marchewkowe, ale myślę że pomidorowe też będzie fajne. Jego konsystencja jest gęsta i łatwa w aplikacji. Zapach absolutnie jest nie-pomidorowy, jednak nie jestem w stanie go bliżej określić. W każdym razie jest przyjemny :)

W składzie ma organiczne pomidory, arbuza i minerały z morza martwego, które mają dobroczynne działanie.

Z ciekawości weszłam na ich stronę internetową Yes to Carrots, i ceny są chyba podobne do tych w Spehorze.Ja kupowałam szampony po 3-4 dolary, jednak może kilka lat temu były tańsze, albo poprostu w Izraelu są tańsze, tak jak Korres w Grecji.
Kosmetyki są bardzo fajne i przyjemne w użyciu. Warto na nie polować na promocjach w Sephorze. Ja w tym roku na wakacje może pojadę do Sharm el Sheikh, a z tamtąd bardzo łatwo wybrać się na wycieczke do Izraela, nad Morze Martwe.
Macie jakieś doświadczenia z tą marką?


sobota, 5 maja 2012

Ochrona przed słońcem Korres

Ostatnio pogoda jest cudowna, jednak trzeba pamiętać o ochronie przed promieniowanie UV. Moja przyjaciółka, z pochodzenia chinka, wpoiła mi że filtry ochronne są bardzo ważne dla zachowania zdrowej i młodej skóry... tak więc pomimo tego że moja skóra nie jest wrażliwa na słońce i raczej opalam się na brązowo, używam SPF 50.
W tej chwili posiadam kremy Korres i jestem z nich bardzo zadowolona. Pomimo wysokiego SPF nie bielą aż tak bardzo skóry i dobrze się wchłaniają.
Na zdjęciu krem do twarzy i mleczko w sprayu do ciała.
Jak wszystkie kosmetyki Korres  nie posiadaja w swoim składzie oleji mineralnych, parafiny, sylikonów, parabenów, składników pochodzenia zwierzęcego, PEG, SLES, ALES, alkoholu i nie są testowane na zwierzętach.
Są to narazie najlepsze kosmetyki naturalne jakie miałam, niestety chyba są niedostepne w Polsce, ale może się pojawią.
Macie jakieś dobre kremy z filtrem które możecie polecić?

Soja, soja...ryż...

Ostatni tydzień weganizmu skłonił mnie również do zrezygnowania z produktów z mleka krowiego i zastąpienia ich tymi z soi i ryżu. Od dawna jestem wegetarianką, ale również staram się ograniczać spożycie takich produktów jak jaj czy mleko. I w przypadku mleka sojowego i ryżowego jest super bo lubię ten smak, śmietana sojowa już trochę gorzej jednak też ok. Największym moim "sojowym" rozczarowaniem był jogurt, którego nie byłam w stanie zjeść. Prawdopodobnie w kwesti jogurtu zostanę przy tym ekologicznym, ale z mleka krowiego.
Jakie są wasze doświadczenia z produktami sojowymi lub ryżowymi? Wiem że nie wszystkim jest łatwo się przestawić..
Pozdrawiam.

piątek, 4 maja 2012

Pasta do zębów Dabur

Ponieważ moja pasta Vademecum Bio się skonczyła i nie mogę jej kupić w Polsce, postanowiłam wrócić do pasty Dabur, ale oczywiście bazyliowej (niebieskiej) nie było, więc kupiłam goździkową. I w sumie nie zawiodłam się. Do smaku trzeba się przyzwyczaić, bo jest dość intesywny i lekko ziołowy, jednak kiedy mama kupiła mi pierwszy raz bazyliową też musiałam się przyzwyczaić. Według mnie pasty Dabur są świetne, dobrze się pienią i są naprawde wydajne. Nie mają w składzie fluoru i nie są testowane na zwierzętach.


Próbowałam wiele past z ekocertyfikatami, jednak oprócz Vademecum Bio żadna się nie sprawdziła. Nie wiem dlaczego, ale dla mnie mają kredowy posmak i dobrze nie myją. Tak więc postanowiłam już nie próbować i używać sprawdzonych, może nie do końca EKO past Dabur.


Korci mnie jeszcze żeby spróbować zielonej NEEM ale boję się troche smaku, próbowałyscie??

Pozdrawiam.