wtorek, 27 marca 2012

EKO PRANIE- Orzechy piorące


Większosć eko-fanów pewnie już je testowała, ja ich używam od prawie roku i jestem bardzo zadowolona.
Orzechy piorące to nie tylko ekologiczny sposób na pranie, jest tutaj także aspekt ekonomiczny, ponieważ kilogram takich łupin kosztuje około 20 złotych, a w moim przypadku starcza na 4-5 miesiący. Nie są one może jeszcze ogólnodostępne, jednak możemy je kupić w internecie a także w sklepach ze zdrową/ekologiczną żywnością.


Są odpowiednie dla alergików oraz niemowląt, nie zostawjają żadnego zapachu, nie niszczą tkanin ani kolorów. Zaparzając je w gorącej wodzie możemy zrobić z nich plyn do mycia mebli, podłóg itp. Ja zawszę dodaję do takiego płynu oraz do prania olejek lawendowy, wtedy dom i ubrania pięknie pachną. Możemy je włożyć do zmywarki, umyć nimi ciało i włosy, a także wykąpać psa :)
Ja narazie w nich piorę , a wywarem myję podłogę i meble.

Jak działają? Orzechy zawieraja saponinę która w kontakcie z ciepłą wodą pieni się i działa jak mydło.

Skąd pochodzą? Orzechy rosną na drzewach Sapindus mukrossi w Nepalu i Indiach. Są tam używane od tysięcy lat.


Przepisy: 


Pranie: pranie kolorowe i białe (białe z dodatkiem sody oczyszczonej)
Zmywarka: należy włożyć 5 łupin do koszyczka na sztućce (ja jeszcze nie próbowałam)
Płyn do sprzątania: 10 skorupek zaparzamy w 3/4 litra wody. Ja taki wywar dolewam do wody do zmywania podłóg, a także do wody do przecierania mebli.
Rośliny: wywarem spryskujemy liście roślin (działanie bakteriobójcze)

A wy jakie macie doświadczenie z orzechami?
W następnych postach przedstawię inne sposoby na eko-pranie.
Serdecznie zapraszam.


14 komentarzy:

  1. słyszałam o nich ale jakoś nie mogę się zebrac i ich kupić, ale czas najwyższy :)ja bym dodała olejek sandałowy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też własnie zamówiłam ze ZSK inne olejki więc będe próbować co się sprawdza.

      Usuń
  2. 1 kg orzechów wystarcza mi na około 14 miesięcy. Piorę w nich przede wszystkim ciemne rzeczy. Na dżinsach i sztruksach w końcu nie ma białych plam.

    (Proszę wyłącz weryfikację )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm pewnie zalezy to od ilosci pran :) ja jescze robie z nich te płyny do mycia więc możę dlatego tylko na 4-5 miesiecy

      Usuń
  3. Bardzo fajny post, ja kocham te orzechy. Nie wiem czemu, ale u kilku moich znajomych nie sprawdziły się (może zależy od firmy albo odmiany?). Ja piorę nimi wszystko i jestem bardzo zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele osóba narzeka że pranie nie pachnie albo że trudnych plam nie dopierają. Ja gdy mam jakies silne zabrudzenie używam ekologicznego odplamiacza albo poprsotu namaczam :)

      Usuń
  4. Gdzie można kupić takie orzechy piorące ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja swoje kupuje w sklepie w Warszawie Organic Farma Zdrowia 20 zł kosztuje kilogram, można tez kupic na Helfy.pl czy Shea.pl. sprawdzaj ceny, bo czasami jest drogo.

      Usuń
  5. Ja kupuję moje orzechy na zdrowe-kosmetyki.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Można też kupić na allegro - ja akurat tam zaopatruję się.

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam już kiedyś te orzechy, ale średnio mi się sprawdzały. Brak zapachu mi nie przeszkadzał, ale niezbyt dobrze dopierały. Teraz najczęściej piorę w proszku własnej produkcji.

    OdpowiedzUsuń
  8. A jak z praniem białych rzeczy?? Nie barwią?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podobno warto dodać sody oczyszczonej. ja nie dziele ubran na białe i kolorowe bo białych praktycznie nie mam, więc za bardzo nie wiem.

      Usuń