Przez długi czas używałam pasty do zębów Dabur z bazylią. Pasta ta nie zawiera fluoru i jest nietestowana na zwierzętach. Ma dziwny ziołowy smak, ale jest to kwestia przyzwyczajenia.Ostatnio szukalam czegoś innego, ale pasty dostępne w sklepach ze zdrową żywnością nie sprawdzały się u mnie.Vademecum Bio znalazłam w drogerii w Grecji, nie wiem czy jest juz dostępny w Polsce, ale pewnie to kwestia czasu. Pasta jest świetna, doskonale wybiela zęby.
Posiada certyfikaty EcoCert oraz Cosmebio. Ma delikatny miętowy smak. Kosztowała okolo 2,5 euro.
Pozdrawiam.
Używałam kiedyś zwykłej wersji vademecum, chętnie wypróbowałabym wersji bio. Teraz też czasem sięgam po tę markę, bo to jedne z niewielu past, które można kupić w samej tubce, bez dodatkowego kartonikowego opakowania... :)
OdpowiedzUsuńTu akurat był kartonik :P
OdpowiedzUsuńMi bardzo przypadła do gustu i mam nadzieje że niedługo pojawi się w Polsce.