Zazwyczaj kupuję zwykle masło w sklepie ekologicznym, jednak ostatnio postanowilam spróbować maragryny sojowej.
Smak jest bardzo podobny to zwykłej margaryny, ja praktycznie nie wyczówam różnicy, jednak mój chłopak odrazu się zorientował że jest to coś innego. Może dlatego że ja nie jadam masła i margaryny tak często.
Margaryna nadaje sie do pieczenia i smarowania. Ma tertyfikaty BIO, AB (agriculture biologique), Bio Garantie,Organic Farming
Skład: olej roślinny (sojowy 38 % * i palmowy*), woda, lecytyna sojowa, sól morska 0,6 %*, naturalny aromat, sok z cytryny*, witamina A, witamina D
*składniki z upraw kontrolowanych biologicznie
Myśle że jest to troszkę lepsza wersja zwykłej margaryny. Dla mnie smak jest dobry i z powodzeniem mogłabym jej używac, jednak mój chłopak powiedział że to nie to samo :)
Pozdrawiam.
Jestem ciekawa, czy ja zauwazylabym roznice, gdybys poczestowala mnie kanapka z taka margaryna. Teraz szybko zuzyje moje poprzednie margaryny i chetnie zakupie ta. Eksperyment przeprowadze na moim chlopaku.
OdpowiedzUsuńMilego czwartku. Pogoda u mnie dzis smutna i szara :(
Zapraszam. Napisz co u Ciebie
Oj tak pogoda u mnie też straszna :/ wybieram sie właśnie z pieskiem na spacer, ale nie mogę jej wyciągnąć z łożka :)))
Usuńja w ogóle nie stosuje ani masła ani margaryny odzwyczaiłam się :]
OdpowiedzUsuńSłoneczko, zapraszam Cię
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana przeze mnie
http://ori-leszno.blogspot.com/2012/04/tag-jestes-piekna.html
czekam na odpowiedzi
kiss kiss :***