Zacznę od środków czystości:
Ekologiczne tabletki do zmywarki SODASAN 25 szt.
Posiadają certyfuakty : Vegan, ECO Garantie, ECO CERT.Nie zawierja enzymów, chloru, GMO
Skład: >30 % cytrynian, 15-30 % krzemian, soda, 5-15 % środek wybielający na bazie tlenu, polyaspartat, < 5 % tenzydy cukrowe- aktywne substancje myjące.
Stosuję sie jak każde inne tabletki
Bardzo dobrze domywają naczynia, na początku obwiałam się że eko tabletki nie poradzą sobie z ciężkimi zabrudzeniami, jednak tutaj jestem mile zaskoczona.
Spray do czyszcenia łazienki Planete Bleue 800 ml.
Posiada certyfikat: ECO CERT.
Skład: woda, aktywne substancje myjące, kwas mlekowy, kwasy organiczne, zapach
Dobry porodukt do czyszcenia łazienki. Bardzo łatwa aplikacja. Zapach mi troszkę nie pasuje, no ale CIF też ładnie nie pachnie :P
Ekologiczny środek do czyczenia na bazie octu SODASAN 1000 ml.
Posiada certyfikat: Vegan, ECO Garantie
Skład: woda, ekologiczny ocet, tenzydy cukrowe, kwasek cytrynowy
Zawsze stosowałam ocet z wodą, jednka nie radzi on sobie ze wszystkim. Ten płyn zmywa wszystko. Dzisiaj umyłam nim łazienkę (przedświateczne porządki :P ) i nigdy tak dobrze nie domyłam kabiny prysznicowej. Naprawdę polecam.
Mydełko do odplamiania Alma Wim
Posiada certyfikat: ECO Garantie
Nadaję sie do tkanin białych i kolorowych.
Jak wiadomo orzechy nie radzą sobie ze wszystkim. Używam je bezpośrednio na plamy lub ścieram troszeczkę na tarce i dodaje do całego prania.
Posiada certyfikat: ECO CERT
Skład: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Olea Europaea Fruit Oil*, Glyceryl Stearate SE, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Oleate, Glyceryl Stearate, Butyrospermum Parkii Butter*, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Glycerin, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Macadamia Ternifolia Seed Oil*, Prunus Armenianca Kernel Extract, Peucedanum Ostruthium Leaf Extract*, Hyssopus Officinalis Extract*, Marrubium Vulgare Extract*, Squalane, Cera Alba*, Tocopheryl Acetate, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil*, Citrus Medica Limonum Peel Oil*, Benzoic Acid, Gluconolactone, Sodium Benzoate, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Potassium Sorbate, Citral, Limonene, Linalool.
* składniki z certyfikowanych upraw ekologicznych
Kupiłam go ze względu na promocje. Nie używałam jeszcz, ponieważ czeka w kolejce :)
Tampony NatraCare.
Posiadają certyfuakt: Soil Association
Tampony wykonane z organicznej bawełny, bez chloru i zapachu.
Ostatnio przeczytała artykuł o szkodliwości tamponów produkowanych z użyciem chloru i syntetycznych materiałów. O ile pamiętam podobny post zamieściła także Daria z bloga EKOcentryczka. Tak więc zakupiłam te organiczne i chyba przy nich zostanę.
W sklepach ekologicznych kupuję wszelkiego rodzaju ziarna, otręby i płatki.
Otręby żytnie EKO, Pałtki żytnie, Słonecznik łuskany oraz Ekologiczne nasiona wiesiołka posiadają certyfikat BIO oraz Ekologicznego Rolnictwa w UE.
Nowy nabytkiem są algi morskie SPILURINA którę dodaję sie do potraw. Jak widomo algi mają dużo mikroelemntów oraz dobroczynnych składników, tak więc od czasu do czasu należy je jeść.
Ekologiczne mleko pasteryzowane, nie piję go dużo jednak jeżeli już je kupuje to właśnie to ekologiczne i nie UHT.
TOFU Natur posiada certyfikat Ekologicznego Rolnictwa UE. Przyżądzam z nim wiele potraw, jednak jest to temat rzeka :)
Jaja z chowu ekologicznego posiadają certyfikat Ekologicznego Rolnictwa UE. Nie wyobrażam sobie kupienia innych jajek. Numer 2 i 3 dla mnie nie istenieje.
Te produkty jadam wyjątkowo rzadko. Masło jest kupione dla mojego chłopaka :), a na ser żółty i biały poprostu czasami przychodzi ochota. Wszytskie te produkty posiadaja certyfikat BIO i Ekologicznego Rolnictwa UE.
Olej rzepakowy i słonecznikowy EXTRA VIRGIN
Posiadają certyfikaty :BIO i AB (Agriculture Biologique)
Uważam że oleje powinno się kupować dobrej jakości i najlepiej EXTRA VIRGIN, ponieważ wtedy zachowują one swoje włąsciwości. Używa ich głównie mój chlopak do smażenia. Ja najczęsciej używam oliwy z oliwek do sałatek i innych potraw.
Ekologiczna kawa rozpuszczalna EKO FREAK CAFE. My EcoLife
Posida certyfikat: BIO i Ekologicznego Rolnictwa UE.
"Ekologiczna, certyfikowana kawa pochodzi najczęściej z małych gospodarstw rolnictwa ekologicznego. Pól, na których rośnie nasza kawa, dotyczy ta sama elementarna zasada, co wszystkich naszych pól: żadnych pestycydów, konserwantów, świństw i innej chemii przynajmniej przez 3 lata do momentu zebrania każdego jednego czarnego ziarenka! Dla kawy to najwyraźniej zasadnicza sprawa, bo traci całą swoją gorycz i kwaskowość i staje się morzem łagodności z lekką zadziorną nutą, która skutecznie budzi i dodaje energii."
Polecam stronę :MyEcoLife. Można znaleźść tu ekologiczne produkty w przystępnych cenach.
Większośc kaw rozpuszczalnych na Polskim rynku to kawy produkowane przez firmy nie przyjazne zwierzętom oraz środowsku. Dlatego właśnie wbrałam tą kawe. W smaku jest taka sama jak inne :)
To nie jest też tak że wszystkie rzeczy jakie kupuję, pochodzą z eko sklepów. Jednak są pewne produkty które uważam ,że warto tam kupić. Mam nadzieję że post będzie przydatny,a w przygotowaniu mam notki "Jak być eko i nie zbankrutować"
Pozdrawiam.
Lubię środki czystości Blue Planete.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie że jest coraz więcej ekologicznych środków czystości różnych marek, dzięki temu każdy znajdzie coś dla siebie. Ja używam już od lat ekologicznych środków czystości i nie wyobrażam sobie ich zastąpić jakimkolwiek odpowiednikiem konwencjonalnym. Ja osobiście stosuję produkty Sodasan i jestem z nich zadowolona.
Usuńczekam z niecierpliwością na notkę "Jak być eko i nie zbankrutować". Od czasu do czasu zdarza mi się kupić coś w eko sklepie. Częściej wybieram coś w supermarketach z działów eko, ale ceny niektórych produktów zabijają. a szkoda.
OdpowiedzUsuńniektóre sklepy z eko zywnoscia naprawde przesadzaja :/
Usuńjednak cieszy mnie to ze coraz więcej sieci wprowadza linie "eko"
W Piotrze i Pawle jest sporo produktów, a ceny niektórych są dużo niższe niż w sklepach eko.
UsuńOjej ale zaszalałaś z zakupami :). Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńświetne zakupy :))
OdpowiedzUsuńniektóre produkty eko mają takie ceny, że można zawału dostać ;) czekam na notkę "Jak być eko i nie zbankrutować" :D
Ale zakupy :))
OdpowiedzUsuńBardzo lubie srodki czstosci SODASAN.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post. Jednak mysle, ze aby zaopatrzyc się w takim sklepie, to jednak nie mały wydatek :/
OdpowiedzUsuńWspaniałe zakupy, żałuję bardzo, że nie mam w pobliżu mojego miejsca zamieszkania podobnego sklepiku, gdzie mogę się zaopatrywać w artykuły spożywcze, chemię, kosmetyki i artykuły higieny osobistej... Moje zakupy to wieczne poszukiwania jeśli nie w marketach i sklepach, to w necie :( Ostatnio pani w warzywniaku nie wiedziała co to jest soczewica i ciecierzyca! :/
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :) przyjemne produkty :) Blog mi się spodobał, także się coraz bardziej interesuję naturalnymi kosmetykami i innymi, obserwuję jak i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń